wtorek, 3 maja 2011

Znów zima??

Niepamiętam takiego maja!! Zimą nie udało nam sie zrobić ani jednego bałwana, bo snieg zupełnie nie chciał się kleić, więc w maju nadrobiłyśmy i powstały aż dwa :D A oto jeden z nich.


Te z kwiatków, które się nie obsypały od śniegu - niezniszczalne szafirki, moje kochane miniaturowe narcyzy i funkie



W planach na dzisiaj mieliśmy koszenie trawnika... no niestety byliśmy zmuszeni zmienić plany :)


I moja aronia, która juz tak pieknie zakwitła. Mam nadzieję, ze ta anomalia pogodowa jej nie zaszkodzi i będzie miała w tym roku owoce, bo pokochałam dzem z aronii.


Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję, ze macie lepszą pogodę niz ja :)